Siemka:) Ehh i znowu koniec weekendu:/ Jutro do budy na 9.50 bo nie ma pani z anglika. Wczoraj byłam z przymusu na różańcu:[zly] z Kulką, a potem z Agusią, Klaudią, Kulkąi Magdą byłyśmy "posiorbać lodzika" (bez skojarzeń please. Wszystkie wzięłyśmy świderki, poza Agą (ona rożka) Było zabawnie. A potem meczyk POLSKA-KAZACHSTAN. Ahhh 3:1. Brawa dla Ebiego Smolarka, bohatera tego meczyku. No dobra nie przynudzam.
Fota robiona w drodze do Bułgarii, a dokładniej na Słowacji w Zwoleniu, 30 km od granicy słowacko-węgierskiej. Mam nadzieje że się podoba. Komentujcie.
Pozdrowienia dla:
Natalii
Madziary
Kulki
Agusi
Klaudii
Monisi
Gracjana
Ewusi
i wszystkich o których zapomniałam:*:*:*