lost

Yes she is a fairy. 
Maybe the only one without the wings.
But she changed you.

She changed every piece of you.
I can't recognize you.
Yes, you are perfect now.
But if so, I don't like prefection.
I don't like beauty
i don't like comeliness.
I want old times to come back to me.

It's all cause of fear. 
You're scared. 
You're lost.

it's my fault.

Chce mieć znowu 10 lat.
Chcę nie przejmować się tak wszystkim.
Chcę żeby to wróciło.
żeby ona wróciła.
Nie lubię roztrzaskanej przeszłości.

Już mnie nie satysfakcjonuje rozmowa ze sobą samą
w moim wyimaginowanym życiu.
Już popędziłam za daleko.
Już mi to nie wystarcza.
CHCE ZNOWU DOBRZE SIĘ BAWIĆ.

CHCĘ LATAĆ PO OGRÓDKU JAK IDIOTKA
MYŚLĄC ŻE TO NAJLEPSZE CO MOŻE BYĆ.

do cholery, ja już nie naprawię tego..

Czekam do tego sierpnia z nadzieją, pojadę z Pati na zlot
Wielkiej Ryby gdzieś na Kalwarii czy innej Jasnej Górze.
brakuje mi słów
kropka kropka kropka.

Swoim ciałem nie mieszczę się w swoją mentalność, 
małe marzenia stały się za ciasne.
Mam 15 lat wiec czas zacząć
chcieć "pokoju na swiecie" 
i bycia lekarzem.
Tego chcemy, tak?

Po co ludzie chorują na śmiertelne choroby?
Nienawidze ich za to.

Jakbym była odważna, to dużo bym zmieniła.
Tym czasem siądę i się popłacze.

A to umiem całkiem nieźle robić. 

Mam nadzieje że nikt nie oczekiwał 
ode mnie dojrzałej i inteligentnej notki.
Mam nadzieję że nikt sie nie zdziwił
że jak zwykle mówię sama do siebie.
Mam nadzieje że nikt sie nie zawiódł.

Pozdrawiam Gibas & Kisilewicz PP, Kamilę W, Bitches, znajomych
i nie znajomych, przyjaciół, rodzinę.

We stare at broken clocks,
the hands won't turn anymore.