monisia87 ooo Misia widze ze 3 pietra nizej masz adoratora;)....ty jak zwykle z jakas szklanką....pewnie napełniona jakimś płynem z procentami....no ładnie ładnie;)wpadaj do mnie!
O sobie: Roje pszczół zagłuszają szczęście moje,
nie potrafię zbierać tego co los daje mi,
tego co powinno być moje.
Czas, by skończyć męki,
by nie dawało znać me serce.
Oddam się Jego opiece...
Nie ośmielę się zabrać twej rozpaczy ze sobą
lecz obiecam nie opuścić Cię.
Moja dusza na zawsze będzie z Tobą,
kiedy ciało nie pożegna się.
Chcę byś mógł zapamiętać piękną mnie,
bym mogła zrobić to nienadaremnie.
Wybacz co złego wyrządziłam Ci,
niech po tym ślad głęboki nie zostanie w twojej pamięci...
Lecz co dobre było,
co szczęście dało nam
magicznej wartości we wspomnieniach nie straciło.
Kiedyś znów Ciebie spotkam i będziemy sam na sam.
Nie pożegnam się z Tobą,
nie chcę stracić oczrowania twoją osobą.
Nie uda mi się zatrzeć śladów ran...