Fota nabitna ale liczą się wspomnienia xd
Alu pamiętasz może jak najadłyśmy się robaków które siedziały sobie w tych pysznych czereśniach (mniam) :D
Jak widać trochę białka nie zaszkodziło .
Teraz trochę z innej bajki cuż napisałam ten próbny test mat-przy i chyba nie będzie tak żle :] jutro niemiec a potem już tylko święty spokój.
Za godzine poprawa z matmy kto łaska to trzymać kciuki :]
a teraz lecim buśś for Alutek :*