chemia : )

Zajęcia chemii w Ahlbecku :).

Foto: Mateusz Czop ;*

Nie pojawiałam się tutaj od ferii i aż mi się przykro robi na myśl, jak bardzo zaniedbałam tą fałszywą wersję pamiętnika.

Jak zwykle chcę powiedzieć to samo: nie mam czasu, nie chce mi się, czekam na ciepełko i mam pełno nauki.

Już w środę skończy się moja naukowa męka przynajmniej na jakiś czas, gdyż zaliczę dwa duże sprawdziany.

Po raz kolejny życie uczy mnie tego, że dramatu nie da się zrozumieć.

Po przeczytaniu kilku dramatów w swoim życiu nadal nie pojmuję fabuły i muszę czytać streszczenia...

Mogę śmiało powiedzieć, że czuję się wręcz idealnie za sprawą najlepszego mężczyzny na świecie :) <3

W języku angielskim istnieje stwierdzenie make my day, które tak bardzo chciałabym przełożyć na język polski, ale nie znalazłam jeszcze takiego tłumaczenia, które oddawałoby je idealnie.

A czasem tak bardzo ciśnie się na usta w niektórych momentach :).