"I przypuśćmy, że nigdy cię nie spotkałam.
Przypuśćmy, że nigdy sie nie zakochaliśmy.
Sądzę, że nigdy nie widziałam cię.
Sądę, że nigdy nie dzwoniliśmy.
Sądzę, że trzymałam się na śpiewaniu tylko miłosnych piosenek , by złamac mój własny spadek."
W sumie pozostaje mi tylko powtórzyć kwestię sprzed pół roku.
Ja po prostu musiałam zrobić coś nie tak.
Ale powiedzcie mi.
Czy to dzisiaj ma jakiekolwiek znaczenie? :)
Teraz będziemy iść z uśmiechami na twarzy i powoli zapominać, przynajmniej taki jest plan.
Pamiętaj. :*