Pamiętam pierwsze spotkanie, pierwsze spojrzenie, pierwszy uśmiech i kilka prostych, przyspieszających bicie serca słów.
Nie umiem zapominać, szczególnie kogoś kto po raz pierwszy w życiu sprawił, że nauczyłam się kochać, okazywać uczucia i tęsknić. Nieważne, że odszedł..
Odejście nie oznacza końca, nagłego "porzucenia" miłości, która jest we mnie kilka lat i z każdym dniem staje się coraz
silniejsza.
Nie widzę Jego twarzy, dawno nie słyszałam Jego głosu, ale czuję, że nadal we mnie żyje,
przebudza się w każdej wolnej chwili i
nie pozwala mi normalnie funkcjonować.
Inni zdjęcia: Gdyby stało się inaczej... harrypottergalleryW innej rzeczywistości... harrypottergalleryAlways... harrypottergallerySynuś nacka89cwaI po urlopie juliettka79W zamyśleniu... harrypottergallery... harrypottergallery Rusałka Admirał :) halinamSeverus i Lily... harrypottergallery... harrypottergallery