Pojechaliśmy i wróciliśmy prawie z niczym.Mhm.Nie było nic fajnego,a jeśli było to zamknęli nam sklep;D.Zdjecie tłumacze tak:nudziło mi się kiedy myślałyśmy z dziewczynami,że zamarzniemy->czekając na autobus."I tak umrzemy,zobaczysz":D.Było miło:P.
Komentarze
creativeideas Dziwnie znajome mi zdjęcie, które przedstawia miasto, jakim są Pabianice. Ośrodek miejski, który wczesną zimą słynie z ciekawie przyozdobionych ulic, wzdłuż których pozawieszane są ozdoby świecące, notabene, do złudzenia przypominające choinki. Metropolia, która słynie z wietrznych dni, które spowodowane są otwartością terenu w niektórych zakątkach tego miasta, w którym spędzam 3 popołudnia w tygodniu.
Wiem jak to jest czekać na autobus, kiedy się spóźnia. Wiem jakie uczucie ogarnia ludzi, którzy przyszli punktualnie, podczas gdy autobus odjechał, nawet te głupie 2 minuty, za wcześnie. Wiele razy przerabiałem zamarzanie, wówczas przypominałem sobie scenę z tytanika, kiedy główna bohaterka spoczywała na drzwiach szafy, w letniej sukience, na otwartej przestrzeni, na środku cholernie lodowatego oceanu. Robi mi się lepiej, cieplej.
22/12/2009 21:22:37
~alyna nie lubię Pabianic, bo jest tam wyjątkowo zimno ;d