Ema nie , dzisiaj typowy dzień na Lubniewiach był spontan :)
Najbardziej emocjonalny był skok z wieżyczki, prawie deska :)
Cóż , dziś dzień trochę chlapowaty , pozbierać muszę się , jeszcze mnie trzyma trochę jedna sytuacja , do ogarnięcia .. Zbierz się do Kupy Kuba..
Jeszcze rok i mnie nie ma w PL na zawsze chyba :P
Będę odwiedzał was :3
Niestety stancja , zamieszkać muszę , trochę lipa ale będzie dobrze :3
Nie opuszczę was ludzie <3
Będę tęsknił
Nic tu po mnie , elo :*
<3