No tak, koniec wakacji już jest. Może ten nowy rok szkolny zaowocuje czymś wartościowym.
ale na rozpoczęciu agresora załapałam - już chciałam jej włosy podpalać :D Nie wiem co mnie powstrzymało. :D:D
No nic. Słucham sobie muzyki, zamulam na maksa, a te jebane warzywa nie chcą się zebrać ;/
Użytkownik malykotek
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.