nasz prezent ślubny
Obiecaliśmy, że nie oddamy go do przedszkola i słowa dotrzymaliśmy Okazało się, że przyniósł nam szczęście, największy skarb na świecie
Tego szczęścia nie da się opisać słowami, to trzeba poczuć i przeżyć ...
6. miesiąc
Zacząłem już obrastać w tłuszczyk i z dnia na dzień ważę coraz więcej a co za tym idzie i mamcia przybiera na wadze No i ma biedna problem, otwiera rano szafę i ... chyba nie muszę mówić co jest dalej
Nauczyłem się robić nóżkami rowerek i pociągać za pępowinę. Czuję się już coraz pewniej Mamcia już o tym dobrze wie, bo czuje te moje kopniaczki codziennie, ale widzę, że sprawiają jej i tacie radość
Podłyszałem, że rodzice już snują plany na najbliższe tygodnie, bo w końcu zostały nam jeszcze tylko 4 miesiące
Planują remonty, kupno nowego autka, żeby było mi wygodnie itd itp, ta lista jest bardzoooooooo dłuuuuuuga... no i wcześniejsze wakacje, bo lipcowe plany na Chorwację odpadają, ... bo w lipcu, będą mieli wakacje ze mną
Ja w brzuszku też mam dużo roboty Aha! Z nowości: już dwa razy dostałem czkawki
Ogólnie jest bardzo fajnie i wesoło. Ostatnio rodzice wybrali się na zakupy i postanowili mi kupić coś do ubrania, bo kolekcję autek z stacji Statoil już mam . Postanowili, że kupią coś uniwersalnego, ale skończyło się na tym, że wszystko co podobało się mamci było różowe a tatko wybierał to co było błękitne
Chyba oszaleli na moim punkcie i aż strach ich wpuścić do sklepu dziecięcego
ps. Dziękujemy za tak liczne odwiedziny naszego photobloga
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24