Sieemka, właśnie odjechała dziewczyna ze zdjęcia obok mnie w czerwonym płaszczu. Nie na zawsze oczywiście, do domu bo po szkole się spotkałyśmy, ale odjechała. Dlaczego tak cholernie smutno mi się robi jak się rozstajemy? Przecież tylko na chwilkę, jutro znowu się spotkamy, ale... ale mi i tak smutno ! Zresztą doceń przyjaciela, nawet nie wiesz jak jest ci drogi. Kocham gdy jak zwykle gramy w monopoly i bierki jak jesteśmy u niej, które ja zawsze przywożę i zapełniają mi całą torbę i nigdy nie mogę wziąć niczego innego, kocham jak słuchamy razem już gdzieś setny raz ukryty polski mega mix, śpiewając to wszystko i zawsze zaraz przed odjazdem oglądanie szczeniaków beagli, oraz... oj długo mogłabym wymieniać. 10 lat znajomości, 3 lata prawdziwej przyjaźni, tyle wspólnych spotkań i przegadanych wieczorów, dla mnie to wszystko co najcenniejszego mam, to przyjaźń. Kocham cię ja siostrę Jola ... Może już nie tylko o mojej przyjaźni ale ogólnie o przyjaźni.
Co to przyjaźń? To szczęście, to radość, uśmiech, bliskość, miłość. To coś wyjątowego bardzo specyficznego. Każdy musi to przeżyć lecz nie zawsze to co nazywamy przyjaźnią naprawdę nią jest. Przyjaźń dojrzewa jak jabłko. Najlepsze, najsłodsze są te dojrzałe okazy z przyjaźnią jest podobnie. Posłuchaj czasu, on najlepiej wie kiedy jest już dojrzało. Przyjaźń to miłość. Miłość jako siostrę / brata. Wtedy to świat staje się inny. Nie prosisz grzecznie czy możesz się napić, po prostu podchodzisz do lodówki, wyciągasz napój i pijesz, wtedy już nie zamykasz delikatnie drzwi tylko czujesz się jak w domu. Twoje wariacje, wszystkie odjazdy i głupawki są normą dla przyjaciela. On zamiast cię uspokajać będzie rozśmieszał, nakręcał cię jeszcze bardziej. Przyjaźń to coś więcej niż miłość, bo miłość kiedyś przeminie, zmieni się w przyzwyczajenie i codzienność a przyjaźń zostanie na zawsze. Przyjaciel to część ciebie i to nie taka mała. Przyjaciel to... dokończ sam. To brat/ siostra chociaż nie jesteście powiązani więzłami krwi? Kompan? Sam wybierz, bo ciebie też to czeka. Co ja będę pisać, każdy z nas kiedyś to odczuje. Może kiedyś jeszcze do dokończę, dopiszę coś... ee to na pewno. Z każdym kolejnym rokiem przyjaźni wiem więcej i mam nadzieję, że dalej tak będzie.
Love&Peace&Friends
Dobraa, idę oglądać South Park. Polenię się kolejną godzinę zamiast uczyć się do sprawdzianu z przyry ( o zgrozo ! ) i reszty bzdet szkolnych. Na szczęście na koniec jakoś się wyciągnę i nie muszę dużo poprawiać, co najwyżej matmę, która jest moją piętą Achillesową z czwórki na piątkę ale to tam zdążę. Ostatnio ogarnęło mnie takie leniostwo jak nigdy, przeraża mnie to :O
Może później coś napiszę, paaa ;*
AA i zastanówcie się nad tą przyjaźnią oraz fotograf to Izkaa ( deandde ) ! ;)