Ale mnie tu dawno nie byłoo...
Wakacje mijają zdecydowanie za szybko! Chociaż nie narzekam na nudę.
Morze z dziewczynami <3 baseny, baseny, a i jeszcze baseny
namioty, odpały, eksperymenty w kuchni, ogniska, nocki
wszystko idealnie poza chorobą -.-
plany na długi weekend niewypalą.
Już mi po prostu bokiem wychodzą ci wszyscy lekarze, tabletki i herbatki...
Alee jest trochę lepiej, może szybko z tego wyjde.
Za niedługo wraca moja Martynkaaa <3
już sie nie moge doczekać :D
szkoda że nie będę mogła iść na ognisko powitalne przez chorobe ;<<<
Dzisiaj już jestem wykamana nic tylko położyć się spać, także... Branoc :* !