"Ja chcę niewiele - Ciebie i zieleń. I żeby w sercu było bezpiecznie."
- W. Broniewski
Już dobrze.
Już zapomniałam.
Już mnie nie bolisz,
jak ząb wyrwany.
Choć czasem jeszcze,
żeby to sprawdzić
dotykam rany.
Już teraz łatwo
wspominać mogę
tamto uczucie,
bo już minęło.
Już nie uwierasz
jak kamyk w bucie.
Zostało tylko
to, co powinno
na zawsze zostać:
muszelka z plaży,
pożółkłe listy,
zamglona postać.