Kocham tego malca;**
Wróciłabym nad morze, odpoczęła od wszystkiego co mnie tutaj otacza.
Miało być pięknie, a jest jak zwykle...kurde no.!
Czasem do naszego życia wdzierają się wydarzenia, na które nie jesteśmy gotowi. Łamią nam kręgosłup, rzucają na kolana, ciskają nas w sam środek szalejącego żywiołu, żużywają nasze zasoby i niszczą wszystkie azymuty. Nadchodzi jednak dzień, gdy zaczynasz wyraźnie zdawać sobie sprawę, że jednak jest coś, co możesz zrobić nawet stojąc na kolanach, rozbity i pozbawiony sił. Zbierasz resztkę swojej woli i wkrótce pojmujesz, że nadszedł nowy dzień. I co by się nie działo, teraz już dokładnie wiesz - DASZ RADĘ.!!