Ależ jest fajowo.;D
W najważniejszej dla mnie sprawie i utrudniającej życie wykonałam mały krok do przodu.;) Pozostają jeszcze do zrobienia te większe kroki,ale wierzę, że nie zrezygnuje z tego.;)
Kolejna sprawa, związana z bezstresowym uśmiechaniem się także ruszyła do przodu, potrzebna do realizacji tylko spora kasa ;/
A dziś z Paulą popłakałyśmy sobie u kosmetyczki, ach te nadwrażliwe okolice oczu.;D
Ps. Skarb ;***