P w Leśnej
Dziś pobudka o 2, wylot o 5;20, ale przynajmniej od rana już w domu <3 Wszystkie kotki są, inne zwierzęta też żyją, także jest ok :) Po południu pojechałam do Areska :) Pojeździliśmy na łące, porozmawialiśmy sobie... w sumie, wyjątkowo się za nim stęskiłam, chociaż to tylko tydzień :) Jutro rano jadę do stajni.
Poza tym z moim wyjazdem na B5 trochę słabo xd Są zawody w Leśnej- zapomniałam :3 Za to dziś ogarniałyśmy z Anią Krakon, jest za sześć dni, ale chyba pojedziemy na dwa :)
The Gazette- JUUYON SAI NO KNIFE