Jejku, jak dobrze, że robią ten czworobok i już nigdy więcej tam nie wystartuję xd
Dzisiaj mieliśmy się zamienić z Beniem końmi, bo ma jechać na Aresie ujeżdżenie do Srebrnej, ale Lassini coś sobie zrobił z podkową i wsiadłam dzisiaj tylko na chwilkę poskakać na Kryśce xd Beniu i trening ze mną <3 xd ale to nie było śmieszne... xd W piątek pewnie trening, w sobotę coś dziwnego, bo nikogo nie ma, w poniedziałek pewnie przyjadę zobaczyć Aresa w odznace, wtorek trening, a piątek zawody :)
otwieram się na nowe zespoły... :3