Przepraszam tych co powinnam za to, że jestem taka trudna, za niewypowiedziane myśli, za zbyt skomplikowane słowa, że mówię odejdź myśląc zostań, a chwile milczenia i brak znaków życia. Za to, że zamykam się w sobie, gdy tego nie chcę. Za to, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy. Za to, że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać.
tĘskniĘ ;(