Nie pisze, bo nie mam ani czasu ani ochoty.
Jakoś miesiąc temu odwiedził mnie tata, brat i Edyta('mama').
Było ok, tęskniłam za Nimi, ale już sie Nimi nacieszyłam aż za bardzo, więc
wrócili do Polski. Przeprowadziłam również poważną rozmowe z tatą,
a później z bratem. Polske odwiedze w lipcu, posiedze tam ok miesiąc,
a później znów wracam tutaj, do Cork.
Poza tym nadal jestem z Dylanem i jest Nam dobrze. ;)