Nastraja mnie do refleksji. Odkąd odeszła B. Zachody kojażą mi się wyłącznie ze śmiercią.... [*] tak bardzo chciałabym pokazać jej moje zdjęcia.... :( tak bardzo czekała.... odeszła za wcześńie :( cholera!!! i teraz mi smutno.... zbyt dużo w sobie duszę:( nie potrafię mówić o tym co we mnie- pokazuję to jak potrafię - przez zdjęcia. teraz widzę że za moim uśmiechem nie ma szczęścia. Uciekam jak potrafię. Nie wychodzi:( tęsknię....
Chcę zasnąć- wtedy przyjdzie i będzie tak jak kiedyś:(
jak nikt nie widzi- płaczę.
nawet dziś.