x.

Wyjebane mam, że będziesz to czytał, żałuje, że podałam Ci nazwę, wszystko zmienię, wszystko się skończy. Pogoda dzisiaj jest okropna. Raz deszcz, słońce, potem wali gradem, nie mam pojęcia co się dzieje. W szkole spokojnie. Od PP mamy nową nauczycielkę. Z początku nie mogłam powstrzymać śmiechu, jej sposób bycia, głos, sposób w jaki się do nas zwraca.. strasznie mnie bawił, ale co do czego to kobieta potrafi wytłumaczyć i miło ją się słucha, chociaż ja na tych lekcjach zasypiam. W tym dniu najbardziej obawiałam się dwóch matematyk, ale Pan wytłumaczył nam na pierwszej lekcji logarytmy, trochę przygotował Nas do zbliżającego się sprawdzianiu, a drugą lekcję mieliśmy wolną ze względu na próbę. Zmarzłam okropnie. Byłam strasznie głodna. Przyniósł mi bułkę, sprzedał zegarek. Nie miałam innego wyjścia, spłynęło to po mnie jak po kaczce.Potem znowu nawinął, że idzie z S,. krew mnie zalała, dostałam białej gorączki, po prostu już nie potrafię na spokojnie, starałam się, zabijałam w sobie te myśli, tą złość, ale wielokrotnie go oto prosiłam, najwyraźniej ciągnie go do nich, trudno, rozumiem, wcale razem być nie musimy, pogodzę się z tym. Nie będę prosiła po 1oo razy, nie będę się więcej denerwowała. Koniec, niech przyjmie to sobie do wiadomości. Odwiedziłam ją, piła z ojcem piwo, napiła się.. gadała mi takie przykre rzeczy, jakby wiedziała, że to mnie najbardziej boli i za to Jego i Ją nienawidzę, wbija mi szpilki w serce i nóż w plecy, ale ja to przetrwam, dam radę, nie potrzebuje nikogo do szczęścia, wszyscy są fałszywi i zakłamani. Psy. Wszystko ogarnięte, czas odpocząć, należy się.

Dobranoc ; *