Po Wótstokowo :)

WOODSTOCK-to trzeba przeżyć ,zobaczyć,poczuć ,powąchać,ugryźć ,polizać bo słowa nie oddają zajebistości tej imprezy.Klimat,ludzie,muzyka mmmmm nawet za kurzem się tęskni.Inny świat.Za mało powiedziane inna planeta na końcu Polski.Zostaje powiedzieć JA CHCE JESZCZE RAZ i RAZ i ZNOWU. Woodstock zmienia i to bardzo .Pokazuje jak mogłoby być ,jak cudowne mogłoby być życie gdyby tylko ludziom się troche chciało chcieć.Hmmm teraz po woodstockowa depresja,szary świat i ludzie.

Ludzie lubią stereptypy i określenia,szufladki.Więc coś dla Was.Oto powstała nowa autorstwa Piecha i Pytona (DZIEKI WAM WIELKIE za pokazanie mi,że jest takie miejsca na ziemi jak Wodotsock ;D  )"Paź Punk" Jedyna szuflada do której włoże własne skarpetki.

Zaszła zmiana,zmiana nie maska i jestem tego pewna na 100%

Kocham Cię Bułko-Drożdżu-Prowiancie,Wojtku DZIEKI

ZARAZ BĘDZIE CIEMNO !!!