Żyj w świecie "bo warto"..
Nie w świecie "bo tak trzeba"..
Dlaczego ? Bo warto.
od poczatku roku z mojego zycia niezly komediodramat
w pracy najgorszy czas -przetrwany, teraz tylko wyplaty i od marca bedzie lzej
ze zdrowiem dalej sie ciagnie i bedzie ciagnac, rozpoznanie mam, teraz znowu lekarze, ale przynajmniej juz na miejscu, ustawie leczenie i jakos sie to bedzie krecic -chyba. jestem juz 4 dzien bez slodyczy i gowien do picia -trzeba to trzeba, jakos przetrwam, w sobote sobie pozwole na jedno 'slodkie'. w sumie to nie wiem co moge, a co nie, okaze sie po kolejnym rajdzie po lekarzach
cwicze z 3 razy w tygodniu i po kazdym treningu 20-30 min jogi, chyba ze nie mam sil to sama joga -polubilam to bardzo
w szkole zostala tylko obrona, lece z pytaniami, podzielone wszystko, musze zdazyc i dac rade, zeby za miesiac bylo juz po wszystkim