...ksiezyc jak aspiryna, w szafce nocy glebokiej
gdy sie znajdzie, to starczy do rana...
fajnie sie obudzic i slyszec jak ci ptaszki spiewaja;p
na 10 dopiero, a i tak wstalam 6.15;p
na 4 lekcje, spr z bio:( , do domu , a pozniej spowrotem do mcku
jutro bez szkoly i tez mck
wczoraj pobiegalam
a pozniej jeszcze z Moniszczurem rower,
nogi mnie bola :(
pojechalabym sobie ostro daleko gdzies rowerem
taka wycieczke na caly dzien,
ale chyba nie znam idioty ktory by sie na to tez zdecydowal
ide sie jeszcze pouczyc, bo sie denerwuje jak debil jak zwykle:(