IX "Odejście"

   Szybko wstał z łóżka. Umył się, ubrał i wyszedł. Pobiegł do domu Moniki. Dzwonił, pukał, walił w drzwi. Nikt nie otwierał. Próbował dzwonić, lecz nikt nie odbierał. Pobiegł do centrum handlowego. Myślał, że tam ją znajdzie. Kolejny raz się mylił. Nie mógł nic jeść, nic pić. Nie chciał tracić jedynej rzeczy, która trzymała go przy życiu. Po prostu nie mógł ...

    Cały dzień spędził na poszukiwaniu Moniki. Zmęczł się. Wrócił szybko do domu, Zaparzył kawę, wziął prysznic. Kiedy dopijałkawę zauważył coś. Klucz zapasowy do domu Moniki. Przeklinał swoją nieuwagę. Wziął klucze i wybiegł z domu. Biegł szybko przez miasto. Była już późna noc. Otworzył drzwi. Nikogo nie było w domu. Przeszukał każdy pokój. Znalazł tylko jedą kartkę, na której było napisane: "Nie będzie mnie tutaj. Nie szukaj mnie. Nie chcę Cię już". Chłopak poczuł się źle. Wszystko zawalił mu się. Nie czuł niczego. Nie mógł zrozumieć dlaczego go zostawiła. Kochali się. Kiedy chciał usiąść, aby przemyśleć to zauważył, że na odwrocie kartki była plama krwi. Poczuł także dziwny zapach; bardzo przypominał mu piwnicę w jego domu. Myślał, że to oszalałlecz postanowił, że to sprawdzi.

    Po powrocie do domu zszedł schodami na dół. Czuł bicie serca. Nie wiedział co tam zobaczy. Schodząc z ostatniego stopnia nie uwierzył w to co zobaczył. Wszędzie była krew. Czuł okropny smród. Po głębszym rozejrzeniu się i włączeniu światłą zauważył coś, co nigdy w życiu nie chciał widzieć. Widział Monikę. Była cała pobita. Było widać oparzenia i zeschnięto krew na jej ciele. Byłą cała naga i brudna. Chłopak zaczął płakać. Nie mógł uwierzyć, w to co widział. Widział też narzędia tortur; kije, noże oraz palnik. Nadal nie mógł uwierzyć. Kiedy ściągnął Monikę z łąńcuchów i położył, objął ją i pocałował. Nie czuł jej ciepła. Czułtylko zimność. Cały czas płakał. Kiedy chciał wyjść z Moniką na rękach zauważył coś. Płytę z napisem " Zobacz". Wział płytę i zabrałna górę. Cały czas miał łzy na twarzy.Włączył film znajdujący się na płycie. Widział tam Monikę. Byłą jezcze ubrana. Było widać, że byłą przerażona. Krzyczała" Co ty robisz ? Zostaw mnie ! Błągam!!!". Byłą cała w łzach. Chłopak chciał to wyłączyć lecz zauważył coś. On ją bił i maltretował. On zadawał jej ból. On kochał ją. Ona krzyczała z bólu. Nie mógł w to uwierzyć. Stracił jedyną rzecz, którą kochał i powodem tego był on. Film zawierał nagrania z kilku dni, a nawet tygodni. Chłopak niczego nie pamiętał, lecz patrząc na film widział, że coś zażywał. Były to te same tabletki, które dał mu gwałciciel. Chłopak spojrzał na zegar i zauważył, że nie minął tydzień, lub dwa, lecz mineły 4 miesiące. Słuchając i patrząc na film zauważył, że Monika była w ciąży. Miała urodzić jego dziecko. Z filu wynikało, że ona była ostatni miesiąc nie przytomna, lecz ostatnie 10 minut filmu była przytomna. Pytała się dlaczego on jej nic nie mówi. Lecz jej ostatnie słowa były miażdzące. Przed całą akcją minął też jeden miesiąc. Monika wiedziała, że była w ciąży i chciała mieć aborcję. Chłopak się przeciwstawił i oszalał. Chłopak płakał cały czas. Nie mógł zrozumieć dlaczego tak postąpił. Nie mógł żyć bez niej. Chciał się zabić...

   W domu posiadał pistolet. Patrzył na zmasakrowane ciało Moniki. Przyłożył pistolet do głowy i powiedział "Moniko, przepraszam Cię". Krew i mózg byłą na całej ścianie. Upadł na podłogę. Leżał sam.

       Nagle jednak obudził się. Leżał w szpitalu. Podeszłą do niego pielegniarka i powiedziała "Pan się obudził. Wezwaćl ekarza !!!".

Chłopak chciał się obrucić lecz nie mógł. Przybiegł lekarz. Miał bardzo poważną minę. Nie wiem co panu powiedzieć - odezwał się lekarz. Starsza pani znalazł pana całego w krwi na środku ulicy. Był pan nagi i posiadał liczne rany. Po przewiezieniu do szpital operowaliśmy pana przez 15 godzin. Musieliśmy amputować obie nogi i lewą rękę. Ma pan przerwany nerw kręgowy. Nie może siępan w ogóle poruszać. Był pan także w śpiącze, która trwałą ponad rok. Chłopak zapytał się o dziewczynę. Monika zasnęła i nie obudziła się. Straciłą tętno tydzień temu. Jej serce przestało bić. Jest pan cały czas na lekach przeciwbólowych. Bez nich pan zamęczyłby sięna śmierć, Panie Michale. Lekarze odeszli. Michał został sam. Cały czas myślał o tym, co mu sie śniło. Wszystko zaczyna się wtedy kiedy chciał uratować Monikę przed gwałcicielem. Udału mu się uciec lecz nie uciekł daleko.Każdy dzień jego snu odpowiadał jednemu dniu w realym świecie. Tak jak wcześniej czuł się samotny i nie widziałsensu, tak samo było teraz. Podczas nocy, kiedy nie było żadnej kontroli cały czas starałsie złapaćzębami rurkę, przez którą wlewały się środki przeciwbólowe do jego ciała. Złapał i pociągnał. Serce zaczęł bić mu szybciej. Czuł okropy ból. Lecz widział już światło. Ból stawałsię coraz większy, serce biło coraz szybciej. Kiedy dosięgał  światła nie czuł już bólu. Widział Monikę. Lekarze nie zdążyli podłączyć kabla. Chłopak umarł ...

~AMN



Dziękuję wszystkim za przeczytanie mojej histori. Nie jest oparta na moim życiu lecz na jednej mojej myśli.

Nie jestem jakimś znakomitym pisarzem, lecz starałem się jak mogłem. Opisuję tutaj swoje myśli oraz w większości

małą samotnośc. Dziękuję wzystkim jeszcze raz.  W szczególności jednej dziewczynie ...