Wielki zachwyt lampą. Zdjęcie robione przez Ańdź na naszej niezapowiedzianej sesji w mieście [z rok temu ale nie ważne, miałam potrzebę coś dodać, no.] To chyba było wtedy, co poszłyśmy na łyżwy a tam lodowisko roztopione..tak mi się zdaje przynajmniej. @@
Ja wiedziałam, wiedziałam, że kiedyś zrobię coś z sepi, ha.!
Kurcze, mam jakąś dziwną, głupią ochotę, żeby się pobawić tymi fblowymi emotkami.
No więc...ferie się skończyły. Jak dla mnie (chociaż pewnie dla każego) skończyły się zdecydowanie za szybko. Pierwszy dzień - pierwsza kartkówka, pierwsze sks'y - łooo jak wszystko boli. x.x' Jeszcze się uderzyłam w klamkę...nie ma to jak ja.
Po raz pierwszy czytam mangę po angielsku - zaszalałam.
Ja nie wiem co to ma być, że nam każą czytać lektury, w których są przekleństwa. No cóż za niedopaczenie niedopatrzenie... No i jak można nie lubić meduz.? No jak. Przecież one są takie słodkie..może ostre z nich kobiety i facety, ale są kochane.
Zwątpiłam w swoje przekonania, cele i marzenia. Zagmatwało mi się to wszystko. Muszę zacząć je rozplątywać.
A dzisiaj Klaudysia ma urodziny, więc życzę jej wszystkiego najlepszego, dużo chleba i krów, o.
Dziwne...po głębszej analizie, ludzie potencjalnie wydający się być altruistami, mogą okazać się egoistami bez własnej wiedzy.
Z matematyki mam średnią ważoną i arytmetyczną 0.
Aaaaale byłam dzisiaj, pisałam......sama......trochę....jedną kartkówkę, więc może jakąś ocenę będę miała.
Dwa dni, dwa dni....iiiii...........................Nie jest tak źle. Ale to się zdąży zmienić, znając życie.
Kto powiedział, że nie można zrobić swojej karykatury na współę.? Historyjka i do tego obrazek, to bardzo ładny duet. :3 ...uwielbiam pisać prace na konsultacjach. XD'
Jedzenie chleba, deseru z koroną, chleba, deseru z koroną, schabowego, deseru z koroną na zmianę jest bardzo interesujące....nie żeby coś.......no dobra to było dzisiaj. XD"
Że też zawody muszą być 10. Hamstwo.
A teraaaaaz.....TPD.! XDD
Teatrzyk Powalone Dzieci przedstawia przedstawienie pod tytułem: ,,Problematyka Patronusów w paintcie"
Majt: Jak ja mam narysować dwa patronusy raczej wyraźnie zajęte sobą.? Q___Q
Ańdź: Albo jednego na drugim...że wiesz...uprawiają stosunek, albo miziają się łbami :D
Majt: No łał. Ale jak ja mam te patronusy narysować.?! xD Zwierzęta-patyczaki.?
Ańdź: To znajdź zdjęcie bzykającyh się psów i zamiast ich głów daj głowy patornusów XDDDD
The end.
I bonus.! XDD
Teatrzyk Powalone Dzieci przedstawia przedstawienie pod tytułem ,,Wypad do sklepu"
Mąż (M): Ańdziuś, kochana.!! xDDDD Pójdziesz ze mną do Remy.? <3
Żona (A): Maaaajtuś, kochany!! Nie. xD
Mąż: Ale dlaczeeeeeeeeego.? :D Przecież jest taka ładna pogoda. (za oknami walą pioruny), słońce świeci.
Żona: Jednak się nie skuszę XDD
Mąż: Ależ żono.! Przecież jesteś kobietą, lubisz zakupy.
Żona: Ehh...Jakoś nie mam ochoty. :D
Mąż: Ależ żono moja, serce moje, przejdziemy się na romantyczny spacerek. XDD
Żona: Nie :D
The end.
~Ty nie bierzesz mojej śnieżnej kuli dla siebie
Ty wchodzisz ze mną do jej środka~
http://www.youtube.com/watch?v=vKhEoytKk6U