Kap, kap, cichej wody znak.

Zdjęcie...uwaga, uwaga... z sesji.! Wreszcie się za te zdjęcia wzięłyśmy z Ańdź. o.o

Pędzelki - coś do czego na pewno nie zostałam stworzona. xD Ale mazaczki to już inna sprawa, da się nimi kolorować. *w*

O dziwo mnie jako pierwszą napadł stan krytyczny, ale i tak później przeszedł a z Ańdzią było coraz gorzej. xD" Co da się zauważyć na napisanych niżej jej słowach:

 - No jak ty tak bezczelnie rzucasz we mnie pasztetem.!

- Ej...zmierz mi twarz.

- No co ty robisz.?! Nie masz tutaj oka.! 

W ogóle zaczęłam pisać nową powieść i mam już 12 stron. :3 Natomiast ta stara o HP jakoś ciężko idzie, ale i tak w sumie w porównaniu do ostatnich miesięcy nie jest źle ma jakieś 154. xD

,,Lubię jak przewiewa mi intymne zakątki, to bardzo zdrowe" - Archie z HP. XDD

Czy tylko mi wiecznie zimno tylko w dłonie? o.o

Aaaaa.! I mam za sobą pierwszy mecz ZASTALU. Ha.! >D  

Teatrzyk powalone dzieci przedstawia przedstawienie pod tytułem ,,Paranormal".

(Ańdź robi trik na łyżwach)

P: Od ilu lat jeździsz.?

A: Od..3 jakoś.

P: A ty.?
M: Też.

A: Tak, tylko w sezonie.

M: Jakieś 10 razy..może mniej albo więcej.
P: O__O

(Ańdź robi następny trik)

P: Od ilu ćwiczysz ten trik.?

A: No od..teraz, jak weszliśmy na drugą jazdę.

P: O_____O

The end. 

Enjoy the silence - Depech Mode

Hiperłącze mi coś nie działa ._. 

 Bo wena to specyficzna rzecz.

 ~Chodź maleństwo chodź

chodź do mamy~