Izaura :)
wiosna 2013
pamiętam jak w tamtym roka strasznie nakręcałam się na źrebaka, a potem było wielkie rozczarowanie
w tym roku było zupełnie inaczej i nawet podchodziłam do tego z lekkim pesymizmem :p
ale opłacało się czekac, zdecydowanie tak!
pamiętam jak jeszcze 2 tygodnie temu przychodziłam do niej na pastwisko, zbierałam dla niej najlepszą trawę,
sprawdzałam czy na pewno jest źrebna, czy wszystko z nią w porządku, martwiłam się czy donosi
ale teraz jestem już w końcu spokojna :)
i chyba czas zacząc studiowac rozdział w książce M. Robertsa, na który nigdy nie było czasu :p