Mój mały świat cz. 31

POPRZEDNIA CZĘŚĆ

Część 31

Kiedy się obudziłam szumiało mi w głowie to co się wydarzyło przelatywało w mojej głowie jak film. Nie miałam siły wstać z łóżka nie wiedziałam dlaczego tutaj leże i co tak właściwie się stało. Wszystko zrozumiałam jak do pokoju wszedł facet, któremu zostałam sprzedana. -No wstawaj maleńka ile mogę na Ciebie czekać -Nie mam siły -Co powiedziałaś? Nie chcę słuchać takich tłumaczeń w tej chwili masz wstać, ogarnąć się bo zaraz przyjdzie kolejny klient -Śmieszny jesteś nie widzisz, że jestem naćpana i pobita? -Jeszcze słowo i dostaniesz -Co ja Ci takiego zrobiłam, że zaprowadziłeś mnie do burdelu i mam wykonywać wszystkie polecenia każdego fagasa który tutaj przyjdzie? -Taka była umowa z Twoimi rodzicami -Niby jaka? -A no taka, że daje im kasę a Ty w zamian za to wykonujesz wszystkie moje polecenia -I zgodzili się na to?! -Owszem nie stawiali oporów -Co to za rodzice to ja nie mam pojęcia -Nie rozklejaj się tylko wstawaj Z trudem podniosłam się z łóżka, wzięłam czyste rzeczy i owinięta kołdrą poszłam do łazienki. Wyglądałam strasznie makijaż spłynął wraz ze łzami. Weszłam pod prysznic i delikatnie umyłam całe ciało oraz włosy. Wytarłam się ręcznikiem, posmarowałam balsamem bolące miejsca i ubrałam szykowane ubrania czyli dresy i koszulka. Miałam gdzieś to co on powie. Zrobiłam delikatny makijaż, a włosy rozczesałam i pozostawiłam do naturalnego wyschnięcia.

CDN.