Obudzić się o piątej rano i zgłosić nieprzygotowanie do życia, po czym przespać resztę dnia.
Każda nowa więź, jaką sobie tworzymy, jest nowym cierpieniem, jeszcze jednym gwoździem, który wbijamy sobie w serce.
Ja mam taką naturę, że zawsze będę rozdrapywała, rozpamiętywała, analizowała, rozkładała wszystko na atomy. I to jest, uwierz mi, strasznie męczące. Zabiera mi dużo energii i chęci do życia.
Kieliszki w górę nie piję za błędy, gdybym to robiła, nie wypuszczałabym kieliszka z ręki.
Problemy są po to, żeby zdać sobie sprawę na czym nam naprawdę zależy.
Fajnie jest mieć świadomość, że znalazłam grupę osób, które bez względu na czas i miejsce potrafią poprawić mi humor w niecałą minute.
Wiem, że jestem chamska, bo już nie raz przez swój charakter straciłam to, co było dla mnie ważne.
Mijają tygodnie , jednego dnia jest lepiej , innego gorzej , jakoś się plecie , nie najlepiej , ale jakoś . Tylko niczego nie da się zapomnieć . Po prostu nie da
Gdyby lenistwo było sportem , to śmiało mogłabym jechać na olimpiadę .
Każdy ma problemy i idzie pod górkę. tylko niektórzy mają Mount Everest, a inni pagórek.
Jedyna przyczyna nieszczęścia: PRZYWIĄZANIE. Emocjonalny stan kurczowego przywiązania wynikający z przekonania, że bez pewnych rzeczy nie możesz być szczęśliwy.
Tylko obserwowani przez użytkownika magicznyswiatopowiadan
mogą komentować na tym fotoblogu.
16 LUTEGO 2020
25 WRZEŚNIA 2017
19 SIERPNIA 2017
7 KWIETNIA 2017
19 MARCA 2017
15 MARCA 2017
13 MARCA 2017
9 MARCA 2017
Wszystkie wpisy