Uciec przed problemami cz.12

http://www.photoblog.pl/magicznyswiatopowiadan/162008904/uciec-przed-problemami-cz-11.html- POPRZEDNIA CZĘŚĆ 

https://www.facebook.com/Magicznyswiatopowaidan- ZACHĘCAM DO ODWIEDZENIA 

Uciec przed problemami

Część 12

Wieczorem, kiedy obie byłyśmy wykąpane poszłam do jej pokoju. Kolejną noc przegadałam z Oliwią w tamtej chwili najbardziej mnie potrzebowała. Wszyscy znajomi się od niej odsunęli czyli tak jak myślałam. Informacja szybko rozeszła się po całej szkole, chodzimy do tej samej. W sensie na górze jest liceum, a na dole gimnazjum. Także plusem jest to, że widzimy się codziennie.

-Mogłabym Ci wszystko opowiedzieć? Jak było naprawdę na tej imprezie?

-Oczywiście nie musisz pytać o takie rzeczy

-No więc wszystko zaczęło się od tego jak poszłam na parkiet potańczyć. Ty w tym czasie siedziałaś i rozmawiałaś ze znajomymi. Na początku było fajnie tańczyliśmy, przytulił mnie na wolnej. Potem poszliśmy zapalić na taras i nagle pocałował mnie. Odepchnęłam go gwałtownie i kiedy chciałam wrócić do środka złapał mnie za rękę i powiedział, że nigdzie nie pójdę. Pod byle pretekstem zaciągnął mnie na górę do pokoju. Tam rozegrało się prawdziwe piekło rzucił mnie na łóżko i zaczął nachalnie całować zrywając ze mnie ubrania. Krzyczałam, broniłam się lecz to nic nie pomagało spowodowało odwrotny skutek. Stał się bardziej natarczywy trzymał mnie za nadgarstki i usta zakleił mocną taśmą. Jak weszłaś do pokoju upozorował normalny seks, żebyś się nie zorientowała.Nie miałam możliwości ruchu, kiedy byłam zupełnie naga mocno wszedł we mnie i nie reagował na żadne protesty. Poruszał się z coraz większą siłą jak poczuł, że poleciała krew przestał. Wyszedł we mnie, ubrał się i wyszedł zostawiając mnie w totalnym szoku. Dalej wiesz co było siedziałam z Tobą i próbowałam się tłumaczyć. Teraz znasz całą prawdę, popełniłam błąd straciłam dziewictwo z przypadkowym chłopakiem na imprezie więc teraz muszę za to słono zapłacić

W tym momencie rozpłakała się nie mogłam jej uspokoić. Nic do nie niej nie docierało musiała to wszystko z siebie wyrzucić.

-Kochanie on poniesie za to konsekwencję zobaczysz prędzej czy później tylko musisz iść z tym na policję

-Nie teraz za świeża sprawa

-Dobrze rozumiem jutro umówię Cię za wizytę do ginekologa oczywiście to kobiety, żebyś nie czuła się skrępowana

-Okej wiesz co czasami o pewnych rzeczach wolę rozmawiać z Tobą niż z mamą

-To naturalne dorośli nie rozumieją pewnych spraw i mają swoje teorie życia i ciężko ich zrozumieć

-Dokładnie

-Pamiętasz może jak ten chłopak miał na imię?

-Chyba Kuba

-Okej

 Następnego dnia w szkole przysłuchałam się jednej z rozmów Amandy z jej paczką, w tamtym momencie się przeraziłam. Zastanawiałam się co oni knuli, to wszystko jest coraz bardziej chore.

-I co przeleciał tą młodą na imprezie?

-Tak bez większych komplikacji

-No to super tylko teraz, żeby nie wywinęła nam jakiegoś numeru i nie poszła na policję

-Miejmy nadzieję, że nic nie pamięta

-No oby inaczej jesteśmy wsypani i jeszcze jedno ta jej głupia siostrzyczka

-Damy radę i z nią dostanie w mordę w razie czego

-Spoko dosypał coś tej Oliwii do picia?

-Chyba tak dałem mu

Tyle zdołałam usłyszeć bo szli w moją stronę. Zdążyłam im uciec tak, aby mnie nie zauważyli musiałam ostrzec Oliwkę. Przeze mnie nic nie winna dziewczyna ma przerąbane. Po drodze złapałam Amelię.

-Cześć

-No cześć co chcesz?

-Może poszłyśmy po szkolę na kawę, wszystko Ci opowiem?

-W sumie czemu nie

-Spoko, a teraz chodźmy na lekcję

Wyjaśniam tą nagłą zmianę naszych relacji gadałyśmy ostatnio i dowiedziałam się, że szkolna elita wykorzystywała ją do różnych swoich celów, a potem śmiali się po kątach. Cóż typowe ich zachowanie. Zastanawiałam się dlaczego czepili się mojej siostry i co on im takiego zrobiła. Moje rozmyślania musiałam zostawić na później, gdyż właśnie rozpoczęła się lekcja fizyki.  Zaskakujących rzeczy dowiedziałam się od mojej przyjaciółki.  

CDN.