przetnę aortę Tobie, bo wolę żebyś nie istniał, niż żył obok mnie

Nie szukam niczego na siłę, by potem nie żałować, że znowu to zgubiłem

Mamy przecież setki opcji, rozumiesz

Ale to nie znaczy, że Cię znajdę wśród tych obcych w tłumie

Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję

Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje 

Wszystko wkurwia, chciałbym jakąś fajną pannę

Tak pośrodku między "daj bucha" a "żyj dla mnie"

Nie ma dobrych, a co druga jest pojebana

Mają tyle stylu ile dioptrii w swoich Ray Ban'ach

Miałem w chuj możliwości i w chuj zmarnowałem ich

36 i 6 stopni celsjusza,70% wody i dusza 5 litrów krwi

jedno serce ją tłoczy i jeden ty by to wszystko zjednoczyć.

tylko Ty chciałaś stać ze mną na wieżowcu w nocy i tylko ty byś była w stanie za mną z niego skoczyć

Jeślli coś kochasz, to rób to po prostu

Może zabiorą wolność, ale nie wydrapią serc 

Może jeszcze będzie lepiej, ale pewnie nie teraz

Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję

Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje 

Pomóż mi zamknąć oczy, bym nie widział tego nigdy już

Uważaj, bo ta prawda może być nieprawdziwa

Dziwne rzeczy się dzieją, przyjaźnie się pierdolą

laski chcą miłości, mówią to wibratorom

est tak samo, może tylko trochę smutno

i nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć

i może trochę pusto i znowu jest to rano

i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają

Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim

I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim ..