photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LUTEGO 2009

:D

Jupiiiii niedlugo koniec tygodnia ( trzeba tylko przezyc 4 treningi) i niedziela wolna (no prawie) => Day in Troy, czyli nie mam pojecia co bedziemy robic ( pomaganie komus czy cos:P), ale zawsze bez treningu, bo po ostatniej zmianie planu treningowego to nawet niedziele nie byly wolne........ a co do Day in Troy zawsze mozna kogos poznac albo spedzic czas z innymi sportowcami ^^ :D:D:D



Co do zdjecia........hehe wiem wyszlam strasznie zmeczona, ale to juz jakas 3.30 nad ranem byla i jeszcze po dwoch treningach sie bylo:P Ale mimo wszystko lubie je, bo jakas taką pozytywną energie (moze przez mine Cassey'a). Fajnie, ze mimo braku czasu da sie wygrzebac troszke czasu na impreze (moze nie taka w 100% impreze, ale zawsze). Tę skad te zdjecie pochodzi uwazam za udana:) Dom baseballistow=> bezcenny na impreze:D:D Bo jak oni impreze robia to sie robi impreza praktycznie samych sportowcow (i przystojniakow haha):D:D Ten wieczor nalezy do wioslarsko-koszykarskiej integracji, ktora z reszta trwa juz od jakiegos czasu (w koncu niezastapiony rehabilitant ten sam haha!):D;D



 Z nogą tez lepiej:) dziekuje paru osobom, bo naprawde mi pomogly (bo ostatnie dni to wszystkie do dupy byly przez ten bol), fajnie, ze wiem, ze zarowno w Polsce, jak i tu w LA sa osoby, ktorym moge wszystko powiedziec, wyplakac sie itp. No a co do nogi to juz mi sie nudzi codzienne chodzenie na zabiegi ehh, ale przynajmniej lepiej po nich troszke jest:):) AAAAA no i zawsze siatkarzy albo koszykarzy (ciacha:D) mozna spotkac i pogadac:):)

 

 

 

 

Wszystko OKEJ, tylko czemu pogoda znowu sie zwalila? Jak moze tu padac??!! nie zgadzam sie!! :)

 

 


 

 P.S. Hermosa Beach i Partyyyyy with Spanish people:D:D:D bedzie mega fajnie juz to czuje (sam fakt, ze impreza w dwoch domach zaraz kolo plazy:) No i co najwazniejsze: malo dziewczyn, duuuuuuzo chloapkow:D:D:D)

 

 Oby do soboty wieczor:D

Komentarze

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika madziuchaaaa.