Nie ma to jak obudzić się o 11 i myśleć że jest 9 xD
Dziś po obiadku wyjazd do Liroja,a później na lody(mission failed XD)
Później szybki wpad do Lidla po lody i pyszny deserek mamusi <33
Oj... miałam dziś czytać lekture ale to dziś olewam i jutro tym się będe martwić :D