photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 11 MARCA 2009
106
Dodano: 11 MARCA 2009

zdj: M.


 

Kocham.

dziękuję, że przyjechałaś.

urok rozmów nocnych, i nie tylko rozmów i nie tylko nocnych...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 





 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

zoyya mogę i będę Cię ciągle wyprowadzać z tego błedu, bo jest to dla mnie sprawa po pierwsze oczywista, a po drugie priorytetowa, że musisz zrozumieć, że ON NIE MA ŻADNEGO ZWIĄZKU Z TWOJĄ ROLĄ, jak to nazwałeś, co mi się nie spodobało.
też Cię kocham. i dlatego mi się to nie podoba.
14/04/2009 23:11:23
zoyya nie przepraszaj.
nie dziękuj.
nie obrażę się.

kocham Cię :*
02/04/2009 23:49:06
zoyya wszystko wyszło z ramek.
pokaż mi swoją prawdziwą twarz. powinnam poznać Twoje wady również.
ściągnij mi te różowe okulary, ja tak bardzo boję się coś zniszczyć, rozczarować Ciebie albo siebie.
potrafię wejść lewą nogą do autobusu i tego nie zauważyć.
nie zauważam, że jestem na jego ulicy, tylko, że słońce jest całe czerwone i zastanawiam się, czy Ty też to widzisz.
naprawdę.
jeśli jesteś w stanie mi w to uwierzyć, to stwierdzę, że jesteś albo idealny, albo nieprawdziwy.
nie wiem na ile mi to pasuje.
na razie, jak jest, pasuje mi bardzo. bardzo, bardzo, BARDZO!

Kocham Cię. Nie gorączkuj się. :*
01/04/2009 18:39:39
annabelle1 Patryk Cię pozdrawia i Amelia TEŻ Cię pozdrawia!
Mam nadzieję kolego, że niebawem to ty przyjedziesz do krk.
29/03/2009 22:46:44
zoyya kocham Cię.. :*
29/03/2009 21:02:26
zoyya palacze marlboro czerwonych-łączmy się.
Patryk Cię pozdrawia.


zadzwonisz? pytanie retoryczne
nienawiedze szwedzkich klawiar=tur


:*
z niem ich liebe dich
da swidania z ruska
ciao z włoska

:*
12/03/2009 20:19:41
zoyya Twoja.


Noc ciężka. Ratuj mnie od bezsenności, bo rujnuje mi życie. Sen zasnuwa mi powieki, a Ty i tak w tym momencie jesteś tylko wytworem mojej głowy, ulotnym wspomnienie, którego dotknąć mogę tylko w śnie. a nie mogę zasnąć.
Zasnę to po Twoim kolejnym telefonie. Twój głos mnie uspokaja, Twoje słowa rozpalają-nastrój genialny do snu. Zapatrzona w ulotność słów, które kołują się w mojej głowie, a które czasem tylko wypływają do słuchawki, zastanawiam się nad Twoją ich interpretacją. Kto Ci już mówił, że Cię kocha, że Cię pragnie-nie odpowiadaj. To pytanie retoryczne. Przed nami wiele (mam nadzieje) jeszcze takich słów. Tudzież pragnień.
Chrapiesz? Wytrzymam.
Rzucasz rękami w przestrzenie przez sen? Wytrzymam.
Wspomnienia się zacierają, trzeba wytworzyć nowe.
'I jeżeli całujemy się aż do bólu -
jest to słodycz,
a jeżeli dusimy się w krótkim,
gwałtownym,
wspólnie schwyconym oddechu -
ta sekundowa śmierć jest piękna..'
Coś zakłóciło mój spokój, Twój spokój, ale czy spokój NASZ?
Moim zdaniem My. My istniejemy. Istnieje to pojęcie, ja to tak rozumiem.
Jesteś czwartym rozdziałem, mam nadzieję, że najszczęśliwszym.
Popatrz na ten księżyc, który kiedyś widziałam, stojąc na przystanku i do cholery pomyśl, może kiczowato i tandetnie, ale jest piękny.
Wiesz co?
Chciałabym Cię zawsze kochać.
11/03/2009 6:42:32
zoyya Ty kradzieju :D
to po pierwsze


czekam na nasz wspólny spokój
czekam na zieleń naszych ścian
na fiolet zasłon
na Twoje dłoni, usta, ciało, głos i umysł,
na to, czym mnie obdarzysz.

wsysam to, czym mnie już obdarowałeś.
czy raczej wspomnienie o tym.
czekam na telefon 24/7.
czekam.

poza tym uśmiech i radość, i chyba nawet szczęście, jakim mnie obdarowałeś sprawia, że mam u Ciebie dług do spłacenia.
spłacę go, jak najszybciej.

kochać Cię, nie wiem, czy umiem, ale wiedz, że się staram.
Kocham.
:*
11/03/2009 5:22:22