Kocham ten sport. Jestes obojetnie jak wkurwiony to ci przejdzie. Jezeli nie wyrzyjesz sie na worku to dostaniesz w pysk na technice i trzezwiejesz. Nie myslisz o tym co jest zle, o tym przez co placzesz wieczorami tylko o tym zeby byc lepszysz, szybszym, wytrwalszym. Mimo ze walczysz to jestes spokojny i opanowany. Chcesz zeby bylo tak zawsze. Zebys niewybuchal pod wplywem emocje. Tylko zebys myslal tak samo jak na ringu. Jak zadac cios, jak uniknac ciosu, jak dostac ale oddac z podwujna sila. Uzywasz glowy a nie sily. I to jest piekne.
Dziekuje ci ze we mnie wierzysz. Ze wybaczasz. Ze kochasz mimo wszystko. Jestes najwspanialsza na swiecie. Kocham cie moj skarbie. Chce zebys tylko ty byla juz na zawsze w moim sercu i obok mnie.!