Wiesz jak kto jest gdy tracisz to co byla dla ciebie najwazniejsze. Nieczujesz ze komus na tobie zalezy. Zaczynasz sie staczac.. jedyne twoje pozywienie to fajki i alkohol.. czujesz ze niemasz po co zyc. Zdajesz sobie sprawe ze to twoja wina..
Nieumiem patrzec ludziom w oczy.. idziesz przez miasto caly zaplakany i patrzysz jedynie pod nogi. Widzisz pedzace samochody i masz ochote pod nie wskoczyc bo niechcesz krzywdzic najblizszych..
I don't Life.