Kiedyś myślalam, że są rzeczy stałe
Kiedyś myślałam, że chociaż jedna z wartości jest niezniszczalna
Dziś wiem, że wszystkie ideały zawodzą, że właściwie to ich nie ma.
Chyba troche mnie to łamie i przytłacza
Może nawet nie potrafie sobie z tym radzić
Dlatego szukam ogromnej siły w sobie..mam nadzieje, że znajdę ją
i pomimo wszystko nadal będę miała wiare w ten pieprzony świat,
który na nieszczęście, a może i na szczęscie jest tak niedoskonały..
" ona ma siłe..
nie wiesz jak wielką.."