Piatki są fajne. Znam kilka niezłych powodów aby tak sądzic, jak zapewne wiekszość z Was Soboty owszem równiez....niedzielne poranki mniej. Wczoraj miałam jedyną okazje w swoim rodzaju zmoknąć w parku kręcąc sie na karuzeli Nosić MUCHOWE okulary oraz powołać do życia Słonko-rybę. Głupawka też była, a i owszem. 5 orbitek ^^ Taka jestem niewyspana....ogladałam horror do późna a potem bałam sie spać sama...
Komentarze
~verystrangegirl i Justyna da Ci pol:D
i bedziesz miala caly:P
niepogodna Ścięłam je po to, by czekać aż odrosną.. Mądre nie :D? Tzn. wcześniej
były w takim stanie, tzn tak wyglądały, że gdy się ich nie związywało wyglądały jak realny dramat (a ja razem z nimi ;p)
To teraz trzy lata i znów będzie jak kiedyś, ah..
maaskotchen zwykle nie przesiaduje na SKEJTOWSKICH rampach i temu podobnych. Za niebezpieczne nawet do posiedzenia a co dopiero skakania czy jeżdżenia na tym jakimś sprzętem. Moje rolki spokojnie leżą w domu :)
niepogodna Ale skejt :D
Piątki i soboty są mega, i dokładnie, niedziele mniej, już ta świadomość, że następnego dnia do szkoły burzy czar wolnego dnia..
To trzeba było zaprosić jakiegoś przystejnego gentleman'a do siebie, żeby Ci potowarzyszył, co x]?