wraz z dzwonkiem ostatniej lekcji rozpoczął sie weekendzik :)
planuje zrobić coś z włosami, bo są bardzo zniszczne, skróciły się o połowe tak same z siebie no i jeszcze je troche podetne, nawet wiem już jak, ale to po półmetku chyba, bo jak bede źle...
tydzień szybko zleciał, nie należal do najgorszych. Co by tu dziś zrobić? Zobaczymy, na pewno z Kamilem ;*
No nawet wiem dlaczego książa chodzą w sutannach :D
bo to wywodzi się ze średniowiecza a wtedy jeszcze nie wynaleziono spodni :D
no także tego.
Namieszałeś w mojej głowie, jednym gestem, jednym słowem.<3