Kadr z "Perswazji".
Mam największego pecha na świecie - pierwszy tydzień wakacji, a ja jestem chora. Mam więc niesamowitą możliwość oglądania dziesięciu filmów dziennie i, jak widać, wczoraj zaczęłam od 'Perswazji', których końcówka strasznie mnie zawiodła.
Dobra, lecę, bo zanudzę wszystkich na śmierć.
Martyuilo.