Powiem Wam jedno - jeśli nie odezwę się za trzy tygodnie to znaczy, że możecie brać pod uwagę możliwości mojej nieobecności podane poniżej:
a) zwariowałam
b) rzuciłam się pod pociąg
c) zwariowałam
d) siedzę w więzieniu za morderstwo
e) skoczyłam z mostu
f) zwariowałam
Podpowiadam, że odpowiedź "zwariowałam" jest najbardziej prawdopodobna.
Barcelona odpadła w półfinale, a ja utknęłam w romantyzmie. Źle się dzieje na świecie.
Ale Hugh potrafi mnie rozweselić ;> Tutaj!
A "Casablanca" specjalnie dla Oli;> (z googli)
Trzymajcie wszyscy kciuki. Do 19 maja.
:*