Absurd goni absurd.
Mam wrażenie, że świadomość tego, jak bardzo muszę być przygotowana NA WCZORAJ demotywuje mnie najbardziej. Chciałabym. Nie jestem w stanie bo... nie jestem. Moja głowa jest przeładowana, a ja staram się "ubić" stare informacje na rzecz nowych - oczywiście bezskutecznie. Może powinnam podpiąć się kajdankami do grzejnika, wcześniej zostawiając wszelkie urządzenia do komunkikacji ze światem jakoś dwa kilometry dalej ode mnie ? Tak, to jest pomysł..
+co najlepsze. Ponad rok nie chorowałam. Zgadnijcie, co mnie dopadło dwa dni temu... w taką piękną pogodę, przy takiej temperaturze.
Moim marzeniem jest wrócić do czasów liceum. " A ta znów o tym samym".. Jeny no, czasu niestety nie cofnę, ale pomarzyć mogę. Ciepło mi na serduszku, gdy sobie pomyślę o tych wspaniałych ludziach z klasy 'c'. Cokolwiek się nie działo, każdy stawał za sobą murem i nie było gadania, żeby każdy dbał o swój interes wyłącznie. Kocham wszystkie wspomnienia związane z tym ogromnym budynkiem na Naruta, i z internatem, i z mostami, które w biegu przemierzałam właściwie 4 dni w tygodniu. Najpiękniej, najlepiej. To już nie wróci, a szkoda. Jak wielka szkoda! Dobrze, że mam tyle zdjęć. Lubię je oglądać. Przypominają mi o tym, że byłam szczerze szczęśliwa- bez niepotrzebnych trosk, zmartwień i problemów 'dorosłego życia'.
No nic, trzeba się cieszyć tym, co się ma. A mam więcej niż by się mogło wydawać.
Poznałam wspaniałe dziewczyny, które potrafią bezinteresownie pomóc i są szczere do bólu - a o to ciężko w dzisiejszych czasach. Cenię takich ludzi, potrafię się też odwdzięczyć z nawiązką :)
Życie jest piękne. W każdej najmniejszej jego części. Trzeba się tylko nauczyć to piękno odkrywać.
Inni zdjęcia: Ja patki91gdJa patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24