I mimo tego, że tak pierwotnie wyglądał mój zeszyt od polskiego
i mimo tego, że po zaklejeniu na nowo tam są wasze podpisy
i mimo tego wszystkiego, że próbujecie mi zrobić na złość
to i tak nie zamierzam się na was fochać ^^. Powód jasny i prosty:
Na CHAMY I PROSTATA nie da się fochać ;D.
A kakałko robię pycha. Ba ;-)
I to mimo tego, że rewelacyjnie nie robię
niczego innego do skonsumowania ^^.
Idę robić lekcje, zaczeło się. Weseli? Bo ja nie xD.
A Tobie dziękuję za ten uśmiech i to coś w Twoich oczach ;* <3