Na pewnej lekcji niemieckiego..
Mell. zaczeła tworzyć.
"Ostatni list"
Witaj skarbie, piszę do Ciebie z nieba,
Niech Ci o mnie przypomina...
Ja już Tobą nie wytrzymam !
Tyle dni żyłam z tą nadzieją,
że wszytskie smutki mi rozwieją
słodkie chwile
z Tobą spędzone..
A tu cisza na horyzoncie,
żadnych słów skierowanych w moje oczy..
Twój cień ciągle za mną kroczy..
Byłeś taki uroczy..
Zawalił mi się świat.
Od Ciebie żadnej odpowiedzi,
moje łzy przelewam na kartę tej spowiedzi.
Pisałam "kocham"
Teraz piszę "żegnam".
Chcę żyć normalnie, chcę się znów usmiechać,
móc powiedzieć komuś,
że chcę się zakochać
i polecieć do nieba
Gdzie smutki nie mają znaczenia..
Kończę list kropką z mojej łzy.
Wiedz, że dla mnie nie znaczysz juć nic.
Dawno temu..
Ale mam sentyment do tego..
Ciesze się tylko, że tamta znajomość się już skończyła.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Są ludzie niezmienni i tak bardzo prawdziwi, że niektórcyh zżera zazdrość.
Inni zdjęcia: Szczakowa Jaworzno suchy19062025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24