Faszeruję się witaminami,suplementami diety,tylko po to,by pozbyc się anemii. Dostac kopa,motywacji do życia,działania. Nie potrafię sobie poradzic z dodatkowymi kg,to tak strasznie mnie dołuje. Mam nadzieję,że lada chwila ocknę się i uda mi się wprowadzic więcej ruchu w swoje życie. Teraz najzwyczaniej w świecie nie mam siły,a hormony i łzy nadal nie dają o sobie zapomniec.. Dziękuję tylko za Niego i słowa '..jesteś piękna'