I oto pierszy dzień świąt!!!
Wczoraj wigilia, po raz pierwszy w życzu poszłam na pasterkę xD.
Najadłam się jak głupia, a zjadłam tylko barszcz, placki, pierogi i oponki.
Dziś przychodzi do mnie babcia na obiad. Nie wiem, czy coś zjem, brzuch mnie boli, ale nie z głodu.
No ok, zjem bigos. Kocham bigos <3