No i znowu poniedziałek. -_-
W szkole do dupy. Nie mogłam jechać z klasą na basen i durne dwie godz. na świetlicy. Ale nudno było. Przynajmniej ograłam Julkę w warcaby. Kocham cie <3. Przynajmniej w domu się nie nudzę. Grałam z Julką na PlayStation Movie. Oczywiście wygrywałam ja, choć czasem nie. Teraz jem placka.
Weekend jak weekend. W piątekczek odrabiałam sobie lekcje, w sobote miałam tańce, sprzątałam pokój i grałam na kompie. W niedziele nuudy. ;D
ps.foto stare, ale ładne :P