Jak już myślałam,że moje życie się zmienia na lepsze,to w poniedziałek przeżyłam taki wstrząs psychiczny,że nawet wrogowi nie życzę. Na moich oczach zmarł najbliższy,najukochańszy mi człowiek. Mój dziadek. Od tyg.żle się czuł. Do lekarza musiał czekać tydzień. No i nie doczekał. Pogotowie go reanimowało godzinę. I ja to wszystko widziałam. Nie umiem tego obrazu wymazać z głowy. Najbardziej boli to,że nie była to śmierć naturalna, ze starości. Dziadka prawdopodobnie zabił zator,a właściwie służba zdrowia.
Tylko obserwowani przez użytkownika lzejszadowakacji
mogą komentować na tym fotoblogu.
21 KWIETNIA 2025
27 SIERPNIA 2024
5 LIPCA 2024
1 MAJA 2024
16 MARCA 2024
4 STYCZNIA 2024
1 LISTOPADA 2023
23 LIPCA 2023
Wszystkie wpisy